Po latach uwielbienia biało-czarnych wnętrz marzą mi się kolory. Nie takie wyraziste ale przygaszone, stonowane, eleganckie, różne odcienie i tony tych podstawowych. Wiem, że w naszych małych i ciemnych wnętrzach trudno o takie "szaleństwa" ale czy nie byłoby pięknie...
Zdjęcie via indulgy
No comments:
Post a Comment